w garbie zawsze wydaje się, iż można by zrobić aby było go mniej słychać w środku... wybierając się w ostatnią podróż odkryłem środek na wyciszenie silnika...
A więc od początku...
musisz przygotować odpowiednią ilość rzeczy do zabrania.
opcjonalnie można załadować bagażnik aby odpowiednio rozłożyć masę
nic nie powinno zostać na zewnątrz..
tak to wygląda po zapakowaniu.. koniecznie tylne siedzenia muszą być zajęte.. w miarę możliwości reklamówki za siedzeniem
ze względu bezpieczeństwa polecam zostawić mały prześwit coby było widać samochody z tyłu
nie za wysoko...
szyba po stronie kierowcy jest bardzo rzadko używana.. żeby osiągnąc lepsze efekty należy załadować rzeczy aż po sufit..
tak wygląda garb przez tylną szybę
poziom hałasu zdecydowanie się obniżył... po uruchomieniu silnika można powiedzieć że wręcz go nie słychać.. efektem ubocznym jest zwiększenie spalania.. i mułowatość. garb zachowywał się jak czołg.. nawet po rozpędzeniu do 130km/h wciąż stabilnie trzymał się drogi .. upewnij się jednak, iż masz sprawne hamulce.... ;-)