Niestety życie garbowej skrzyni biegów zakończyło się gwałtownie.. po przejechaniu paru kilometrów bez oleju zaczęły z niej dochodzić różne dziwne odgłosy.. generalnie z wymianą skrzyni jest dużo zamieszania.. i dopóki nie musisz tego robić nie rób tego.. bo przy okazji wychodzi że trzeba jeszcze trochę więcej rzeczy wymienić.. :( generalnie wymiana skrzyni zajęła mi 4,5h ale nie miałem wszystkich kluczy i musialem parę razy wracac się do sklepu..myśle że gdyby wszystko dobrze szło to w 3,0h można by się wyrobić..
Na początku trzeba wyjąć silnik na płasko.. lub korzystając z zaprzyjaźnionego podnośnika..
Przydane narzędzia:
Warto też zaopatrzyć się w nowe komplety uszczelniaczych tylnich osi.. bo po rozebraniu może okazać się że lepiej bedzie wymienić niż ryzykować w przyszłości że będzie ciekło. Pozatym warto zastanowić się nad wymianą poduszek (skoro i tak już wszystko mamy na wierzchu)
przed wyjęciem silnika mając jeszcze koła na miejscu warto odkręcić bębny.. po zdjęciu bębnów zdejmujemy okładziny, sprężyny i wszystkie inne hamulcowe sprawy | |
przy okazji okazało się że dni mojego cylinderka są już policzone.. jeszcze nie cieknie ale już trzeba go wymienić.. :/ odręcamy cztery śruby (14mm) które trzymają uszczelniacz tylnej osi.. |
|
przy okazji okazuje się że (jak widać już wcześniej) uszczelniacz rozleciał się i wpadł w łożysko.. czyli czeka mnie wymiana łożyska .. ale może mając półosie na wierzchu będzie dało się to jakoś prościej zrobić...zobaczymy | |
a tak to powinno wyglądać w środku.. | |
jak się póżniej okazało niepotrzebnie wyciągnąłem cylinderek z tego metalowego dekla.. nie jest to konieczne. | |
koniecznie zaś trzeba odrkęcić nakrętki przy dźwigni ręcznego.. wtedy swobodnie będzie można zdjąć dekiel z półosi | |
następnie cztery nakrętki 19mm po obu stronach... | |
generalnie tylne zawieszenie mamy już rozkręcone... :) | |
jak się z tym uporamy.. odkręcamy linkę sprzęgła (taki motylek)..
|
|
następnie "podstawkę" od linki sprzegła przykręconej do skrzyni. | |
przy półosiach wkrętakiem odkrywamy mocowanie przewodów hamulcowych do półosi.. dzięki temu nie musimy wyciągac cylinderków.. czyli odpada nam późniejsze odpowietrzanie. chodzi o to żeby wyciągnąć skrzynię a hamulce zostały na miejscu.. |
|
potem odkręcamy masę skrzyni biegów...taki gruby przewód podłączony do masy. |
|
nie zapominamy że pod tylną kanapą jest taka klapeczka przykręcona jedną śrubką.. pod spodem mamy połączenie manetki do zmiany biegów ze skrzynią biegów. wystarczy wykręcić śrubkę 10mm i pomanipulować tak żeby wyskoczyło.. | |
pod spód warto coś podłożyć.. lewarek.. cegły.. opony cokolwiek ze jak się gruchnie to na miękkie.. :) przy okazji odkręcamy tylne poduszki od ramy. potrzebny klucz 20mm z dobrą rączką. same poduszki do skrzyni trzymaja sie na dwoch malych śrubkach.. |
|
te duże to mocowanie tylnich poduszek do podwozia. | |
tutaj widać przednią poduszkę. widać ze ktoś wcześniej zakombinował.. bo poduszka mocowanie do skrzyni na trzy śruby (nowszy model) a skrzynia ma tylko dwie.. do garba trzyma się to na dwóch śrubach 19mm. uwaga bo jak je odkręcisz to przód skrzyni już ci spada na głowę. .:) | |
no i ciągniemy za skrzynię.. za półosie i gładziutko wychodzi. jeśli poprzednio wyszedł silnik to skrzynia jest przynajmniej dwa razy niższa.. wychodzi jak marzenie :) | |
warto wcześniej byłoby spuscić cały olej bo się go dosyć sporo wylewa.. u mnie nie udało mi się odkręcić korka spustowego więc do słoików zlałem gdzieś koło 0.75l . .i jeszcze dobrze z 0.5l poszło w kwiatki :( | |
ponieważ czas się kończył tymczasowo zostawiłem skrzynie pod garbem maskując jej położenie coby się z zewnątrz nie rzucała w oczy ;-) | |
i widok z boku.. :) .. gdybyś miał cała nową skrzynię z półoskami wystarczy ja tylko włożyć.. ja niestety musiałem przełożyć półosie.. |
Ostatnia aktualizacja:
12.12.2009 21:51